Dobre teksty to te, po przeczytaniu których nie masz poczucia straconego czasu. Chciałbym, aby to uczucie nigdy nie kojarzyło się z moją twórczością. Czego życzę i Tobie, i sobie. Przyjemnej lektury!

Przemysław Zdzisław Trafalski

foto Przemysław Zdzisław Trafalski

Rodzina

okładka opowiadania rodzina a na niej postać chudego wysokiego mężczyzny o siwych włosach z szablą w ręku

Czasami człowiek chce przejść na zasłużoną emeryturę, marzy o odpoczynku, od wszystkiego i od wszystkich, zwłaszcza od siebie. Szczególnie, gdy jego dotychczasowa dieta była bogata w ludzką krew, a cierpienie niewinnych ofiar stanowiło idealną przyprawę. Spokojny dom, niedostępny dla świata, i rodzina, z którą można dotrwać kresu dni – oto dwa proste pragnienia starego żołnierza króla Stefana Batorego, wokół których owija się niniejsza opowieść.

Rok wydania: 2024

Przeczytasz w: 15 minut.

Pobierz epub Pobierz mobi Czytaj online

Kontakt

logo facebook

© 2025 Trafalski / Wszelkie prawa zastrzeżone